7 rzeczy do zrobienia z nieidealnym ciałem
Pisałam ostatnio o tym jak ciężko czasem wyjść z pewnych kompleksów. Niektóre z nich męczyć nas będą całe życie, ale to nie jest powód do załamki. Wiem, że zdrowo i dobrze jest dbać o siebie, swoją figurę i ciało w ogóle. Ale nie dojdziemy do pewnych rzeczy od razu, z dnia na dzień. Stąd ten tekst - bo z nieidealną figurą też można i TRZEBA żyć.
Moja figura jest nieidealna. Nogi dalekie od ideału, brzuszek jak brzuszek, uda i biodra kobiece, cellulit, rozstępy. Ale chcę żyć w fajny sposób i cieszyć się tym moim żywotem. Dlatego chcę robić rzeczy na które mam ochotę, które mnie jarają, niezależnie od tego jak będzie to wyglądać. Czy moje ciało będzie wyglądać świetnie, czy tylko tak sobie. Stąd bardzo subiektywna lista rzeczy, które można z nieidealną figurą zrobić. Dla siebie, dla funu, tak po prostu. Nawet jesienią i zimą można cieszyć się swoim ciałem. Wiele osób będzie czekało z podjęciem się aktywności fizycznej do lata przyszłego roku, ale wcale nie trzeba czekać na idealny moment. Biegać, pływać, ćwiczyć można już teraz. Nawet z nieidealnym ciałem.
1. Kup strój na basen.
Ale jakiś naprawdę odjechany. I czuj się potem zobowiązana do tego, żeby na ten basen pójść. Zwłaszcza jeśli tak jak ja nie potrafisz pływać, a chcesz się tego nauczyć.
2. Pokaż to czego się najbardziej wstydzisz.
Ja mam tak z nogami, bo nie cierpię swoich łydek. Ale otwieram się w tej kwestii i wskakuję w odkrywające nogi kiecki. Mam brzuszek, a ostatnio ubrałam nawet bluzkę lekko go odsłaniającą. To było dla mnie jak zdobycie szczytu - szczytu moich ograniczeń. Za każdym razem kiedy pokazuję nogi, jestem z siebie naprawdę dumna.Ty możesz mieć tak z ramionami, udami czy plecami. Po prostu pokaż to światu. I niech Cię nie interesuje czyjakolwiek ocena. Pierdol opinie tych ludzi, którzy uważają, że nieidealne części ciała powinno się ukrywać. Niech się walą i spadają na drzewo. Wiem, że mamy już zimne miesiące, ale to wcale nie powinno być ograniczeniem.
3. Wychodź z domu bez makijażu.
Nie wiem czy wszystkie kobiety mają z tym problem, pewnie dla niektórych to nic wielkiego. Ale te które mają jakieś problemy ze swoją cerą, pewnie wstydzą się pokazywania bez make upu. Ja miewam jakieś problemy z buzią i jej stanem, więc zazwyczaj mam na niej makijaż. Jednak wcale nie musi tak być ciągle. Kiedy jestem w domu to się nie maluję i mam zamiar o wiele częściej pokazywać się bez makijażu na zewnątrz. Ideałów nie ma nigdzie, a jestem pewna, że nikt nie zauważy tych drobnych niedoskonałości skóry z jakimi się borykasz i których tak bardzo się wstydzisz.
4. Wróć do jakiegoś szalonego działania z dzieciństwa.
Czyli spróbuj zrobić coś co lubiłaś robić jako dziecko. Może podchody albo gra w chowanego? Bieg na orientację, długa wycieczka rowerowa? Wyprawa na grzyby czy długa wędrówka po lesie? Skakanie po kałużach? Całodzienna wyprawa na basen? Zrób coś do czego nie potrzeba idealnej figury, a jedynie dobrego nastawienia. Zrób coś co będzie fajowskie, spontaniczne i sprawi Ci przyjemność. Przypomnij sobie dzieciństwo - wtedy nikt nie oceniał Twojego wyglądu, wszyscy byli sobie równi. To naprawdę fajny okres życia i warto go sobie czasem trochę przypomnieć. Przywołaj stan którego doświadczałaś podczas zabawy w dzieciństwie i postaraj się go w sobie znów wzbudzić.
5. Kup sobie te wymarzone ubranie.
Chyba każda z nas ma na oku coś, co chciałaby kupić i nosić, ale jakoś się wstydzi. Ja miałam tak z kapeluszami, a teraz noszę je już bez jakiegokolwiek zastanowienia. U Ciebie może to być wymarzona mała czarna, fajny płaszcz do którego należy nosić obcasy albo no właśnie - buty na koturnie czy obcasie. Zwłaszcza kiedy niecodziennie nosisz takie obuwie. Najważniejsze, żeby się przełamać i przestać stale wymyślać, że w tym mi nie pasuje, tutaj będę źle wyglądać, to nie dla mnie itd. Nieidealne ciało także ma prawo do dobrego i fajnego wyglądu, więc odkrywaj swój styl.
6. Odkryj swój styl.
W sieci pełno jest miejsc w których można odkryć swój styl z pomocą osób, które coś o tym wiedzą. Fajnie jest zrobić to jesienią, kiedy nadal możliwości strojenia się są duże. Przecież stworzenie np. capsule wardrobe nie ma żadnych ograniczeń w postaci pory roku. A nawet z ciałem dalekim od ideału można wyglądać dobrze i stylowo.
7. Podejmij się aktywności, o której marzysz.
Może od dawna chcesz się zapisać na pole dance czy zumbę, ale uważasz, że z Twoim ciałem będzie to po prostu wstyd? Powinnaś pozbyć się takich przekonań, bo są one głupie i błędne. Nigdy możesz nie dojść do tak idealnego ciała, które według Ciebie będzie odpowiednie do publicznego pokazywania.
To tylko niektóre pomysły, które możesz zrealizować. Nieidealne ciało nie powinno być ograniczeniem. Większe dłonie, duże stopy, grubsze uda czy cellulit to nie wady, tylko cechy. Jeśli nie chcesz, żeby Twoje życie było po prostu przykrą powinnością zadbaj o samoakceptację.
0 komentarze