Harmony Clean Flat Responsive WordPress Blog Theme

Prawo Przyciągania - moje cele, efekty i metody

czwartek, marca 24, 2016 sieczkarnia 0 Comments Category : ,

O Prawie Przyciągania rozpisuję się szeroko, a mogłabym jeszcze szerzej. Dzisiaj napiszę Wam o metodach, które ja stosuję i podzielę się z Wami z jakim to skutkiem.



prawo przyciągania

Metod będzie kilka. Niektóre stosuję praktycznie ciągle, inne z doskoku. Czasem mam na któryś ze sposobów ochotę i właśnie wtedy go uskuteczniam. Wyniki są różne - według mnie ciągle dobre. Ja wiem co chcę do swojego życia przyciągnąć, wiem nad czym pracuję, wiem co ma dla mnie obecnie największą wartość, wiem na czym się skupiam. I dzięki temu najlepiej potrafię ocenić to jak mi to całe przyciąganie idzie. Uważam, że naprawdę jest okej. Pojawia się w moim życiu coraz więcej dobrych rzeczy, coraz więcej propozycji, coraz więcej możliwości, coraz więcej różnego rodzaju przyjemności. Czasem natrafię na coś czego szukam, czasem ktoś zaoferuje mi swoją pomoc. Plusów i wyników jest naprawdę coraz więcej i więcej. Ciężko mi napisać co dokładnie przyciągnęłam w ostatnim  czasie, bo bardzo często są to bardzo osobiste rzeczy. I dlatego zachowuję je dla siebie. Jeśli jednak ktoś z Was chciałby koniecznie wiedzieć - bo np. potrzebuje motywacji w Przyciaganiu - zapraszam na maila, tam się porozpruwam ze wszystkich swoich ostatnich i nie tylko sukcesach w Prawie Przyciągania.

Ale tak ogólnie - idzie mi coraz lepiej. Zaczęłam swoją drogę od zera do freelancera i mam coraz więcej zleceń. Z negatywnym nastawieniem, bez wdzięczności i wiary, że się uda - wcale by tak nie było. Moje życie wygląda coraz lepiej, a naprawdę nie było lekko i nigdy nie byłam osobą w czepku urodzoną.

Obecnie i w sumie od zawsze najbardziej pracuję nad podejściem do pieniędzy i przekonaniami dotyczącymi właśnie kasy. Myślę, że dla każdego to jest chyba taka pewnego rodzaju podstawa. Wiem z doświadczenia, że większość rzeczy których w swoim życiu chcę, ma jakieś podłoże w kasie. No bo na wymarzone przedmioty czy wakacje potrzebuję pieniędzy. Oczywiście istnieje opcja, że wakacje wygram, a nową sukienkę dostanę - i jest to bardzo ważne, żeby nie odpuszczać sobie tez takich możliwości. Żeby nie zamykać się na nie i nie zakładać z góry z jakiego źródła i w jaki sposób to czego chcemy do nas przyjdzie. To naprawdę bardzo istotne. Ale realia jakie są takie są - dobre przekonania to podstawa. Ja pracuję głównie nad tymi, które dotyczą bogactwa, obfitości i pieniądzom ogólnie.

W jaki sposób nad tymi przekonaniami pracuję? Głównie afirmacjami. Słucham ich w każdej wolnej chwili, zawsze wtedy kiedy mogę się na nich swobodnie skupić. To tez istotne, bo czasem takie afirmacje wymagają powtarzania swojego imienia np. te których słucham ja. Ale ogólnie każde, codziennie i często słuchane afirmacje powinny coraz bardziej naprawiać nasze przekonania.

Poza tym działam na siebie też poprzez obraz. Mam swoją vision board, mam też swój autorski vision movie, o którym się już kiedyś rozpisywałam. Jest to po prostu prezentacja w PowerPoincie z pozytywnym podkładem muzycznym. Na zdjęciach mam wszystko to czego w swoim życiu chce - czy to wymarzony wyjazd czy jakiś przedmiot - posklejane po kolei z jakąś muzyką, którą lubię i która dobrze na mnie działa. Staram się go oglądać jak najczęściej. Poza tym kolaż na pulpicie. W podobnym charakterze, też ma mi przypominać o moich celach i dawać poczucie, że one już są rzeczywistością. Każda z tych metod ma tak działać. Kropla drąży skałę.

Bardzo polecam też książkę "Proś, a będzie Ci dane" Esther i Jerrego Hicksów. Ta książka jest bardzo bogata w przykłady różnych metod, których na pewno warto spróbować. Właśnie z ich książki zapożyczyłam sobie szkatułkę. Jest to jakieś małe/duże, ładne pudełko bądź słoiczek z napisem na górze "Wszystko co w środku - istnieje". Tam ja osobiście wrzucam kartki z różnego rodzaju rzeczami, których chcę doświadczyć. To może być jakaś sytuacja, to może być jej opis, może być opis jakiegoś przedmiotu czy jego zdjęcie. Często zaglądam do mojej szkatułki, wrzucam tam nowe kartki/zdjęcia, przeglądam te dotychczasowe. Działa.

Z ich książki używam także Księgi Pozytywnych Aspektów. To po prostu notatnik w którym zapisuję to wszystko co mi się już przytrafiło (a co było dobre i fajne!) + opis sytuacji tego, co chcę żeby mi się przytrafiło. Dobrze jest swoje dotychczasowe i te wymarzone doświadczenia ze sobą mieszać, żeby energia którą w sobie mamy nie zauważała pomiędzy nimi różnicy. Tak, mam już to i to też mogę mieć, nie ma różnicy.  Wpisuję tam wszystkie pozytywne wydarzenia czy to prezent czy uśmiech nieznajomego, czy większa pomoc czy drobny gest. Wszystko.

Poza tym bardzo ważna i potrzebna rzecz - zwyczajna wdzięczność. Słownie bądź pisemnie. O tym przeczytacie w każdej książce o Prawie Przyciągania.

I na koniec bardzo istotna uwaga - te metody działają wtedy, kiedy podchodzimy do nich z dobrą i pozytywną energią. Kiedy realizujemy je będąc w dobrym nastroju. To podstawa. Najpierw musi być dobre samopoczucie, za nim idą różne metody. Poza tym - nie od metody zależy sukces. Możesz robić co tylko chcesz - ważne żeby działało w Twoim przypadku.



Teraz czekam na Wasze metody i patenty, dzielcie się, dzielcie!




RELATED POSTS

0 komentarze