Piszę poradnik - o czym Wy chcielibyście przeczytać?
Muszę się Wam rozpruć z czegoś Moi Ukochani Dualni Krejzolscy Tylerowie. I zrobię to właśnie dzisiaj. Dlatego liczę na odzew, bądźcie ze mną!
Od jakiegoś czasu - wręcz od lat - chodzi za mną do kibelka, do roboty, na spacer z psem pewien pomysł. Chciałabym podzielić się swoim życiowym doświadczeniem i napisać coś dla Was. Może uda mi się to wydać, może po prostu opublikuję i udostępnię to na blogu. W każdym razie potrzebna mi Wasza pomoc, Wasze wskazówki.
Nie jestem jedynym na świecie człowiekiem, który chciałby COŚ napisać. Nie chcę jednak napisać powieści, tak jak większość osób. Z Rudą z Rudej Blog zawarłyśmy pewien pakt i robię wszystko co w mojej mocy, żeby podołać. Zaczęłam pisać już jakiś czas temu, ale teraz muszę jednak zrobić w tył zwrot i zabrać się za porządny plan. Wasze opinie naprawdę by mi pomogły. Nawet jeśli czytasz Sieczkarnię często, ale zazwyczaj nie komentujesz - proszę zrób to tym razem dla dobra większej części. Ja będę Ci bardzo, bardzo wdzięczna.
Planowo ma to być poradnik. Takich książek najwięcej w swoim życiu przeczytałam, taką też jestem w stanie napisać. Głęboko i mocno w to wierzę.
O czym będzie na pewno? O moich zmaganiach z depresją i chorobą afektywną dwubiegunową, a także borderline i DDA. Będzie więc i o tym jak chciałam sprzedać jeden ze swoich narządów, ale też o pobycie w szpitalu i innych perypetiach. Będzie nie tylko o cieniach - napiszę i o blaskach życia z chorobą psychiczną i zaburzeniem osobowości. Napiszę o tym co da się zrobić, a co jest po prostu trudne. Bedzie o oswojeniu i akceptacji choroby.
Będzie o moim tylerowym podejściu do życia. O tym jak chcę, żeby moje życie poza systemem wyglądało. O tym jakie już jest, jak je sobie pod siebie kształtuję i lepię.
Będzie o tym jak bardzo na wiele rzeczy mam brzydko mówiąc wyjebane. Będzie o tym co jest w życiu takiego badassa jak ja istotne. Będzie o szukaniu szczęścia na zewnątrz, o potędze teraźniejszości, o Prawie Przyciągania i moich w nim efektach. Będzie także o działaniu wdzięczności, o tym że wszystko jest stanem umysłu, o istocie dobrych przekonań. Będzie o tym jak być szczęśliwym człowiekiem zmieniając niewiele.
Chcę napisać o tym wszystkim co może pomóc innym, podobnym do mnie. Nie będę gwiazdorzyć, ale chcę napisać coś użytecznego. I uważam (tym razem nieskromnie), że mam co do tego dobre CV.
Tytuł roboczy - Jak z samobójcy zrobić optymistę.
Pomożecie? Dacie cynk co dla Was byłoby fajne?
0 komentarze