Sztuka nie jest po coś
Myślę, że w wielu z nas kryją się wielkie, uśpione pokłady kreatywności i złoża pomysłów.
Rzadko niestety mamy okazję, siłę, ochotę, czas, motywację, energię, wiarę na ich realizację. Tłumaczymy się brakiem talentu, umiejętności, a przede wszystkim brakiem sensu.
Jako dzieci każdy najbardziej szalony, dziwaczny, bezsensowny, abstrakcyjny pomysł bez trudu i z wielkim zapałem, realizowaliśmy.
Wycinanki, malowanie, rysowanie, plastelina, kreda, masa solna, kolorowanki.
Przebieranki, wyimaginowane światy i przyjaciele, udawanie Mamy ( dziewczynki), Taty (chłopcy), psa (wszyscy).
Przebieranki, wyimaginowane światy i przyjaciele, udawanie Mamy ( dziewczynki), Taty (chłopcy), psa (wszyscy).
Zabawy "W" dom, szkołę, policjantów, rodzinę.
Przeobrażanie się w ulubionych bohaterów z kreskówek, dobranocek i książek.
Wymyślanie historii, własne opowiadania, wierszyki, rymowanki, piosenki.
Taniec, śpiew, teatrzyki, występy przed rodziną.
Ogrom pomysłów, inspiracji i wielka potrzeba tworzenia. Czegokolwiek, jakkolwiek. Nie po to żeby na tym zarobić, żeby ktoś to podziwiał, żeby wygrać konkurs czy zdobyć tytuł. Po prostu, dla siebie.
Jako dzieci jesteśmy dużo bardziej wyzwoleni i kreatywni, całe szczęście nie tracimy tego z wiekiem, ta magia jest w nas po prostu troszkę głębiej ukryta. Warto przypomnieć sobie dni, kiedy tworzyło się świat wokół siebie na wiele sposobów, całkowicie bez ciśnienia i zwątpienia w siebie i swoje umiejętności.
Gdy sama próbuje coś stworzyć, mam jakiś pomysł, który jest naprawdę świetny, od razu dopadają mnie wątpliwości. Czy ja to potrafię, czy dam sobie radę, a przede wszystkim - ale po co mam to robić ?
Gdy sama próbuje coś stworzyć, mam jakiś pomysł, który jest naprawdę świetny, od razu dopadają mnie wątpliwości. Czy ja to potrafię, czy dam sobie radę, a przede wszystkim - ale po co mam to robić ?
Po co ? Po nic, po prostu to zrób.
Masz ochotę napisać wiersz, limeryk, haiku czy parodię ? Pisz.
Chcesz nakręcić film o swoim psie, autobusie którym jeździsz do pracy czy włoskich lodach ? Nakręć.
Chcesz namalować autoportret, wyrzeźbić słonia ze styropianu czy zrobić dom dla lalek, o którym zawsze marzyłaś ? Po prostu to zrób.
Wszystkim tym, którzy tęsknią do dziecięcej kreatywności, prostej radości i prawdziwej twórczej wolności polecam wykład Young-ha Kima, który opowiada o tym dlaczego powinniśmy znów stać się artystami. Właśnie teraz, od razu.
2 komentarze