Harmony Clean Flat Responsive WordPress Blog Theme

10 prawd od szczeniaka

poniedziałek, stycznia 06, 2014 sieczkarnia 6 Comments Category :

Nie wiem jak to się dzieje, ale jestem bytem niepełnosprawnym w uczeniu się na błędach. Obstawiam, że pewnych rzeczy nie nauczę się nigdy. Chyba, że ktoś znajdzie metodę na rozwój zdrowego rozsądku. A na razie jestem świadkiem jak on u mnie zanika.

z


No pewka, że mogłabym napisać o swoich sukcesach i osiągnięciach z roku poprzedniego. Gdybym wzięła teraz czystą kartkę i zaczęła je wypisywać, nie wiedziałabym od czego zacząć. Z tego nadmiaru ta kartka pewnie pozostałaby pusta ;)

Albo mogłabym napisać swoje plany i postanowienia na ten rok, który już niestety trwa kilka dni, więc tak jakby trochę się spóźniłam. Ale tym Was jeszcze zaskoczę, tylko muszę opracować dokładny plan zagłady świata. Jak na razie nie potrafię się zdecydować czy wolę poświęcić się karierze a'la Ewka Ch. czy może dalej będę dążyć do zostania renesansowym Forrestem Gumpem. Tak czy inaczej burza mózgów (dobra, przesadziłam) jest w toku. 

Ale być może jeśli poczęstuje Was swoimi subiektywnymi przestrogami życiowymi, które opracowywałam w pocie czoła całe życie, ktoś z Was będzie mądrzejszy. Bo obstawiam, że ja to się na pewno nie nauczę. Nawet jeśli moje życie nagle stałoby się reality show, a mądrzy i empatyczni telewidzowie głosowaliby przez smsy, jak mam żyć. No bo jak mam żyć, ha?

A może to wszystko już ma miejsce, czasem wydaje mi się, że ludzie wokół mnie robią prodakt plejsment.



10 ZASAD, KTÓRYCH TRZEBA PRZESTRZEGAĆ, ŻEBY NIE BYĆ ZŁAMASEM!


1. Podejmowanie większości decyzji nie wymaga dogłębnej analizy. Podejmowanie większości działań nie wymaga perfekcyjnych przygotowań.

Zasadniczo całe życie nie potrafiłam skumać, że jeśli chcę coś robić to naprawdę nie muszę pytać o radę/pozwolenie/aprobatę nikogo. Naprawdę nie ma żadnego sensu (w większości przypadków) zastanawiać się nad czymś dłużej niż zajmie zrobienie tego. Logiczne i proste jak budowa cepa. Moja mózgownica lubi wszystkie analizy, listy, za&przeciw, plus&minusy, warto&niewarto. Legalne jest zastanawianie się nad tym jaką kieckę kupić, jaki film zobaczyć czy na którą imprezę pójść. Ale to są kwestie wyborów, a że nikt nie lubi marnować swoich pieniędzy i czasu, jest to społecznie (tj. przeze mnie) akceptowalne. Ale jeśli przed podjęciem działania (jakiegokolwiek) i przed pierwszym krokiem powstrzymuje Cię perfekcjonizm to coś jest nie tak. Jeśli nie idziesz biegać, bo nie masz nowych butów (nie ja) albo odpowiednio gangsterskiego t-shirtu (ja) to jesteś słaby. Lepszy rydz niż nic.


2. Nie płacz nad tym, co nie płacze nad Tobą.

Piękne i cholera jakie prawdziwe. Powinnam to sobie wyryć gdzieś na ciele tępym narzędziem. Jestem frajerem i na dodatek wierzę w numerologię. A ta ma mi jako numerologicznej Dziewiątce do przekazania bardzo delikatnie, że jestem FRAJEREM!

Są bardzo wrażliwe, czułe na krzywdy innych, chętne do pomocy, marzą o większej sprawiedliwości na świecie. Ponadto dziewiątki zaliczają się do osób hojnych, szlachetnych, mających dobre intencje, życzliwych i wyrozumiałych. Uważa się dziewiątki za trochę oderwane od rzeczywistości, za bujające w obłokach, zbyt idealistycznie patrzące na świat. Często cechuje je nadopiekuńczość, mogą mieć skłonność do uszczęśliwiania innych na siłę. Idealizowanie innych i wiara, że ludzie najczęściej kierują się dobrymi intencjami, może doprowadzić do tego, że zostają one wykorzystywane.

Dodam coś jeszcze rodem z fanpejdża dla nastolatek ze złamanym sercem, typu Miałeś,zjebałeś,spierdalaj:
Nie traktuj kogoś jak priorytet, gdy jesteś dla niego tylko opcją. Do zapamiętania.



3. Jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.

To jest w sumie pozytywne. Revenge, ziom. Karma. To jednak na tyle melodyjne i wpadające w ucho hasło, że można je łatwo zapamiętać. A skoro można je łatwo zapamiętać, warto by nad nim pomyśleć. A po analizie, zacząć realizować. W odwrotną stronę. !!!

z


4. Rób co trzeba.

Bardzo proste w swoim skomplikowaniu, a jednak ciężkie w aplikacji. Zajebiście jest być zajętym, ale trzeba w tym byciu mrówką, mieć jakiś cel. Codziennie są rzeczy, które trzeba zrobić i wie się, że one poprawią nasze życie i jego jakość. Najpierw rzeczy pilne i ważne.


5. Lepiej zużywać się niż rdzewieć.

A poza tym to oklepane hasło, że bardziej żałuje się tego czego się nie zrobiło, niż tego do czego się człowiek jednak zabrał. Takie jest życie i tak powinno być. Wszyscy mamy prawo do eksperymentu, więc może lepiej dobrze wykorzystać wszystkie opcje naszego laboratorium. Łatwiej przepraszać, niż pytać o zgodę. Zwłaszcza samego siebie.

z


6. Rób tak dużo, jak dużo teorii przyswajasz.

Czytam kolejny poradnik, kolejny samouczek, kolejny przewodnik, kolejną historię sukcesu w pigułce. Obczajam kolejny tutorial, kolejne how-to, kolejne metody i kolejne sposoby. Na 100 nowych elementów teorii, z 1-2 przyswajam, a potem realizuję w rzeczywistości. Staaphh! Lepiej wiedzieć mniej, a robić więcej. Jeśli miałabym wybrać jeden nawyk do wypracowania w tym roku, to byłoby właśnie to. Złoty środek na wszystkie braki.


7. Wróżkom można wierzyć!

Wiem, że żyje trochę w oderwanej od reszty świata rzeczywistości. Zadziwiające jak konkretnym i jednocześnie absurdalnym człowiekiem można być. Być może moje doświadczenia z wróżkami, tarotem czy numerologią są na tyle zwyczajne, że gdybym zapytała o coś pierwszą, lepszą osobę na ulicy, dowiedziałabym się tego samego. Być może każdy z Was może być moją osobistą wróżką!



8. Nie ma sensu się przejmować, bo nic nie jest warte mojego zmartwienia.

Patrząc wstecz pewnie każdy dojdzie do podobnego wniosku, bo większość zmartwień jest albo chwilowa (jak sraczka) albo bardzo prosta w rozwiązaniu (jak sraczka). Mam na dysku egzemplarz Jak przestać się martwić i zacząć żyć i chyba zabiorę się w końcu do lektury.

BTW Może możecie też coś pozytywnego (ale nie w prymitywny i infantylny sposób) do czytania/zobaczenia polecić? Będę bardzo wdzięczna, ale uprzedzam, że większość lektur o tematyce motywacyjnej & pozytywnej psychologii chyba raczej znam. Wierzę jednak w Waszą aktualność w tym temacie :)
W pozytywnych filmach, zwłaszcza komediach (romantycznych!) jestem o wiele słabszym zawodnikiem. Tu możecie pomóc, plis!

z


9. Dbaj o ludzi, którzy dbają o Ciebie.

Ludzie są najważniejsi, zawsze. A najważniejsi z tych najważniejszych to Ci, którzy się Tobą interesują. Ci, którzy o Tobie pamiętają. Ci dla których jesteś ważny. Ci, którzy zawsze próbują Ci pomóc. Ci, którzy Cię wspierają. Cholernie proste, ale jednak cholernie trudne. Pamiętaj, żeby dbać o tych ludzi, tak samo jak dbają o Ciebie. Z poprzedniego, a także każdego roku najlepiej i najmilej wspominam wydarzenia i spotkania rodzinne i z przyjaciółmi. Każde takie spotkanie jest magiczne. Chodzi o relację, rzadziej o oprawę. Narzędzia do wspaniałej oprawy są jednak w każdej parze rąk, więc można sprawić, że relacje międzyludzkie będą jeszcze bardziej niesamowite. Dawaj więcej niż bierzesz. Co Ci szkodzi, dobrych uczynków się nie żałuje.


10. Wszystko czego potrzebuję jest we mnie & Myśl pozytywnie!

Wiem, że już bardziej sekretem i Coelho zapachnieć nie mogło. Mimo wszystko, to powinno być główne hasło na każdy dzień. Credo każdego poranka. 


z



Myślę, że każdy z Was mógłby się taką listą pochwalić. Ludzką rzeczą jest błądzić. Myślę, że fajnie robić sobie takie podsumowanie roku. Nie skupiać się jedynie na sukcesach, zrealizowanych celach, dotrzymanych postanowieniach. Spojrzeć na swoje życie z lekką krytyką i dokładnie przeanalizować dlaczego coś ciągle nie wychodzi. Dlaczego z roku na rok, pewne sfery życia dalej wyglądają tak samo. Bo to nie chodzi tylko o to, czego się nie zrobiło. Ale o schematy myślowe, które sprawiają, że pewne głupoty  ciągle się robi.




Pozdrawiam!


RELATED POSTS

6 komentarze