30 akcji w stronę celebracji
Celebracja to bardzo istotny element mojego życia. Tak powinno być w życiu każdego człowieka, przynajmniej ja tak uważam. Celebracja powinna być nieodłączną częścią naszego istnienia. Jak wprowadzić ją w nie na co dzień?
Według mnie czas spędzany na prawdziwym odpoczynku to bardzo ważna kwestia. Od kiedy żyję z pisania naprawdę mocno go doceniam. Wcześniej bywało różnie. Pracując na jakimkolwiek etacie chyba trochę trudniej było mi prawdziwie odpoczywać. Nie musiałam robić nic po godzinach, pracę zostawiałam za sobą po wyjściu z budynku i nie miałam dodatkowych obowiązków związanych z moją robotą. Teraz jest inaczej. Nie wyrobiłam sobie jeszcze swojej copywriterskiej rutyny, więc zaczynam i kończę pracę o różnych godzinach. Czasem pracuję 4 godziny, czasem 8, czasem 12 i więcej. Zajmuję się też różnego rodzaju rzeczami, a czasem jestem przez klienta wywoływany do tablicy grubo po moich godzinach pracy. Bardzo długo pracowałam też w weekendy, teraz trochę mniej, mam nadzieję, że ta sytuacja się w te wakacje bardziej wyklaruje. Ale prawda jest jedna - dopiero teraz, mając 25 lat nauczyłam się prawdziwie odpoczywać. Teraz wiem czym jest przyjemność spacerowania z w kiecce i z kapeluszem na głowie w pełnym słońcu. Teraz wiem jak wielką przyjemność może sprawić przejście się do Almy po coś czego jeszcze nie jadłam czy nie piłam. Jak wielką frajdę sprawia siedzenie na trawie i wcinanie czereśni. Jak fajnie jest zrobić sobie piknik i pałaszować wege jedzenie. Jak przyjemnie jest pójść do knajpki, w której jako wegetarianka mogę zjeść coś naprawdę dobrego. Dopiero teraz wiem jak dobrze jest wrócić do czytania książek, wyjść na spacer z psem, zrelaksować się z miłością mojego życia. I to właśnie dzięki mojej miłości robię o wiele więcej celebracyjnych rzeczy. Takich mniejszych i większych, które sprawiają naprawdę frajdę i dają w cholerę przyjemności.
Dlatego chciałabym się z Wami podzielić listą, która pozwala na przeżycie mniejszych lub większych celebracyjnych chwil. Jest ona trochę subiektywna, ale starałam się, żeby była naprawdę oryginalna. Akcje, które przedstawię dotyczą różnych kwestii. Czasem celebracją jest pomoc komuś, czasem pomoc samemu sobie. Niektóre wymagają większego nakładu czasu, niektóre wymagają odwagi. Jednak jeśli chcesz pocelebrować swoje życie i sprawić, że będzie bardziej kolorowe, możesz spróbować. Dla mnie celebracja to drobne rzeczy, które się zapamiętuje. Niekoniecznie przeczytana książka czy odsłuchana płyta, chociaż to też ma sporą wartość. Raczej rzeczy których wykonanie wymaga wysiłku. Dobra, zaczynamy
1. Adoptuj wilka. Ja to zrobiłam, a tutaj link dzięki któremu też możecie być taki dobroczyńcami.
2. Posadź drzewo. Ja się przymierzam, bo to jedna z małych nagród za Projekt Niepalenia, który zaczynam od lipca. Myślę, że coś takiego będziesz pamiętać bardzo długo.
3. Kup sobie świeże kwiaty. Chyba wszystkie kobiety je kochają, dlaczego by nie zrobić sobie takiej przyjemności samodzielnie? Ja uwielbiam dostawać świeże kwiaty, to naprawdę koloruje codzienność.
4. Zrób sobie Bożą Puszkę. Co to takiego? Ładne pudełko, puszka lub skrzyneczka, do której wrzucać będziesz swoje marzenia, troski, nadzieje i lęki. Marzenia i nadzieje mają większą szansę się spełnić, a troski i lęki oczyszczą Ci głowę.
5. Złóż sobie 3 małe, naprawdę drobne obietnice i się z nich wywiąż. To może być kupienie sobie nowego zestawu majtek (stare są okropne!), kupienie sobie ulubionej czekolady czy zrobienie sobie seansu filmowego. Po prostu ma to być dla Ciebie naprawdę miłe i poprawić trochę jakość Twojego życia i trochę je podkolorować.
6. Zapytaj siebie z jakich pozorów jesteś w stanie zrezygnować, by spełnić swoje marzenie. Może olejesz opinie innych? Może przestaniesz przejmować się tak bardzo swoją figurę? Może w końcu zapiszesz się na ten kurs, który tak Cię jara i przestaniesz czekać na większą gotówkę? Jeśli coś zaczniesz to możesz być pewien, że wszechświat zacznie Ci sprzyjać i znajdzie dla Ciebie odpowiednie rozwiązania.
7. Zorganizuj tygodniowy lub miesięczny plan pielęgnacji o siebie. W końcu zadbaj o swoją głowę, ciało i duszę. Pomaluj paznokcie na szalony kolor, przeczytaj ten zabawny komiks, umów się ze swoja przyjaciółką na lampkę wina i rób sobie jak najwięcej małych przyjemności. One wcale nie muszą być kosztowne, ba nie muszą w ogóle nic kosztować, Ważne, żebyś przyłożyła się do realizacji tego planu.
8. Zrób sobie 30 dni autoportretów. Zadbaj o to, żeby zawsze wyglądać ładnie. Wyskocz z tej piżamy, pomaluj ryjek, uczesz włosy. Zrób tak, żeby te zdjęcia były dla Ciebie naprawdę fajną pamiątką. Ubieraj kapelusze, cylindry, opaski, wianki. Rób sobie kreskę, maluj usta. Ubieraj kolczyki, eksperymentuj. Niech to będzie naprawdę fajna zabawa.
9. Pomyśl jaki mógłby być Twój odświętny element dnia. Może pyszna owsianka prosto z Insta, może krótki spacer z psem, może słuchanie afirmacji. Zastanów się co zrobi Ci dzień. I postaraj się codziennie to wykonywać.
10. Wyjdź z inicjatywą. Załóż grupę o której marzyłaś, w końcu zacznij pisać na swoim blogu, zorganizuj wydarzenie. Zrób coś sama od siebie. Zaproś koleżankę na babski wieczór, skrzyknij licealnych znajomych i zróbcie bibę. Nie czekaj na pozwolenie, nie czekaj na lepsze okoliczności.
11. Zastanów się jaką sytuację w swoim życiu powinnaś zmienić i dlaczego tego jeszcze nie zrobiłaś. Może męczy Cię ciągle jakiś nawyk z którym powinnaś się zmierzyć. Może to jest najlepsza pora. Zastanów się po prostu co Cię męczy i to zmień. A przynajmniej spróbuj.
12. Kup sobie jedną rzecz, która niesamowicie poprawia nastrój. Nowe perfumy, pyszny owoc, coś na co wpadniesz tylko Ty. Nie traktuj tego jak zakupów, ale jak celebrację i rytuał. To nie ma być drogie, nie masz latać za tym po centrum handlowym. Liczy się to co Ci ten przedmiot da, jakie emocje zapewni.
13. Wymień swoje twórcze cele na ten tydzień, miesiąc, rok. Robienie kolaży, handlettering, zośka, pisanie dla fajnego portalu, cokolwiek. Nie ma być ich dużo, ale muszą być naprawdę Twoje. Musisz chcieć je wykonać, musisz mieć na to naprawdę ochotę.
14. Wymień 5 sposobów na które zadbasz o siebie w tym roku. To mogą być kurs, wizyta u kosmetyczki, pójście na studia (ja!), jazda na rowerze, pojechanie na fajny muzyczny festiwal. Cokolwiek. Napisz sobie na kartce obietnicę, że to zrobisz choćby kończył się świat.
15. Zaprenumeruj jakąś fajną dla Ciebie gazetę. Ja przymierzam się do Sensu, ale Ty możesz wybrać cokolwiek chcesz. Zapewnisz sobie dawkę dobrych informacji i nowej wiedzy. I sprawisz sobie comiesięczną przyjemność.
16. Zrób sobie Art Journal. Taki w którym będziesz pisać, rysować, kolorować, wycinać, kolażować. Ma być Twój i tylko Twój. Zabieraj go ze sobą wszędzie.
17. Dołącz do grupy Jestem na TAK.
18. Ubierz się w swoje najlepsze ciuchy - takie, których zawsze Ci szkoda. I wyjdź na najmilszy w życiu spacer, pyszną kawę albo dobry obiad. Koniecznie.
19. Zadzwoń lub napisz do kogoś, kogo naprawdę cenisz. Kto jest dla Ciebie ważny, często Ci pomaga, kogoś, kto jest Twoim wzorem.
20. Zrób sobie własną pieczątkę. Idź do specjalnie przeznaczonego do tego punktu i wyryj/wybij/umieść na niej coś swojego, niepowtarzalnego.
21. Zrób sobie wlepy. Ja planuję zrobić takie z hasłem z Sieczkarni. Będę je rozklejać po całym świecie.
22. Kup deski dla ptaków i pomóż im zbudować domki.
23. Ściągnij Planer Szafy i zadbaj o swoją garderobę. UWAGA - nie musisz niczego kupować, wykorzystaj to co już masz.
24. Zrób komuś dzień dobry. Zadbaj o dobre uczynki.
25. Zrób sobie zdjęcie w budce. Ja mam już 3 i planuję zrobić więcej, każdy z inną ramką.
26. Znajdź sobie jakiś naprawdę fajny serial i obejrzyj go do końca. Żadnych wymówek, ciśnij z tematem.
27. Zrób akcję z kredą. Kiedyś już o niej pisałam, ale jest warta powtórki. Upij się, kup kredę i rysuj po chodnikach nocą.
28. Zrób sobie piknik na ambonie. Takiej w lesie. Fajne wspomnienia.
29. Przeczytaj książki Williama Whartona. To kwintesencja celebracji, każda jest warta uwagi.
30. Miejsce na Twój pomysł. Im bardziej odjechany tym lepiej. Celebrujmy!
0 komentarze