Harmony Clean Flat Responsive WordPress Blog Theme

Grudzień - moje plany

niedziela, listopada 27, 2016 sieczkarnia 0 Comments Category :

Ostatnio uraczyłam Was podsumowaniem listopada. Przyznam szczerze, że mój introwertyzm sprawia, że dość ciężko pisze mi się o sobie, swoim życiu, jeśli nie jest to pisanie o chorobie. Z łatwością piszę o depresji, ChAD, epizodach, ale napisanie posta o tym co czytam, co robię, co mnie ostatnio pochłania jest o wiele trudniejsze. Taki post podsumowujący udało mi się już napisać, a dzisiaj pora na tekst z planami. 

grudniowe plany, plany na grudzień

Przede wszystkim praca i edukacja


Mój grudzień nie będzie wybitnie świąteczny, nie będę robić grudniownika (chociaż niesamowicie mi się to podoba), nie zabiorę Was w podróż po świątecznie ozdobionej kawalerce etc. W tym miesiącu (i następnych także) skupiam się przede wszystkim na pracy. Zaczynam pracę w agencji kreatywnej w systemie home office i jestem z tego niesamowicie zadowolona. Poza tym mam zamiar zrobić maksymalnie dużo dodatkowych zleceń, żeby móc podreperować swój budżet i aktywnie wypełnić wszystkie wskazówki z  kursu Michała Szafrańskiego "Pokonaj swoje długi". Będzie więc spłata zobowiązań, tworzenie budżetu domowego, jadłospisu i listy zakupów. W planach także przeczytanie kilku książek popularnonaukowych, ale także nadrobienie zaległości w książkach o copywritingu. Poza czytaniem książek będę słuchać także masy podcastów, korzystając głównie z tych polskich, ale przekonując się także do tych zagranicznych, które czekają na mnie z niesamowicie dużym zapasem wiedzy. Poza tym kiedy skończę już kurs Szafrańskiego, to zaliczę także kolejny kurs w grudniu - wybiorę z pośród kilku wcześniej wyselekcjonowanych, będzie on dotyczył prowadzenia firmy w sieci, copywritingu lub Wordpressa, bo wokół tych tematów się kręcę. 


Kolejno - blog, poradnik i biznes


Jeśli chodzi o blog to ambitne plany mam już od dawna. Staram się jednak obecnie skupiać na esencjalistycznym podejściu do życia i nie planować zbyt dużo, a także planować tylko w tych obszarach, które mogą mieć spory wpływ na moje życie. Olewam więc drobne czynności, które donikąd mnie nie prowadzą, a są tylko typowymi zapchaj dziurami czasu i życia. A takich działań zawsze znajdzie się naprawdę sporo. Ja obecnie skupiam się na pięciu obszarach, którymi są praca, edukacja we własnym zakresie, ruch, poradnik i blog. Co do ostatniego - na pewno mam zamiar pisać regularnie nie zwracając zbyt wielkiej uwagi na to czy mam wenę, czy też nie. Poza tym:
  • wprowadzam podsumowania miesiąca (co już mi się udało),
  • ustalam konkretne kategorie i etykiety postów (bo bałagan tutaj straszny),
  • ustalam plany blogowe na 3, 6 i 12 miesięcy,
  • piszę 30 wartościowych postów (dużo, ale może mi się uda).

Oczywiście w dalszej kolejności czeka masa rzeczy. Webinar, wyzwanie wychodzenia z dołka, arkusze, manifest, ebook, może filmiki. Muszę się mocno spiąć i zabrać do pracy.


W planach także aktywne, regularne i porządne pisanie poradnika. To ciągnie się za mną miesiącami, o ile nie latami. Wpadłam już nawet na pomysł, żeby zmienić jego formę, ale wydaje mi się, że to po prostu mój umysł szuka ucieczki od ciężkiej pracy. Dlatego trzymajcie za mnie mocno kciuki w tej kwestii.

Jeśli chodzi o biznes to mam świetny pomysł na boxy subskrypcyjne. Ale nie dajcie się zwieść. Pomysł mam już od jakiegoś czasu i faktycznie jest ze mną nie tylko w momentach mojej górki, ale jednak zdecydowanie muszę wziąć na niego poprawkę. Tutaj także czeka na mnie po prostu ciężka, codzienna praca i tyle.


Co jeszcze?

Poza tym mam zamiar skupić się na wprowadzeniu większej ilości ruchu w moje życie. Bieganie, hula hop i spacery to obecne minimum. Oczywiście zajmować będę się także wprowadzonym w swoje życie minimalizmem. Poza tym sporo skupienia na esencjalizmie. Chcę robić tylko i wyłącznie to co daje mi najlepsze i największe efekty i olać wszystkie drobnostki. Dodatkowo mam zamiar dalej kontynuować pracę z "Drogą Artysty" ( a więc także pisanie Porannych Stron). Skupiam się jednak przede wszystkim na 5 najważniejszych obszarach, chociaż znajdzie się czas na zaległą parapetówkę, parę spotkań rodzinno-przyjacielskich i regularne skajpowanie z siostrą.

Co Wy planujecie na ostatni miesiąc roku?

RELATED POSTS

0 komentarze