Harmony Clean Flat Responsive WordPress Blog Theme

Sieczkaliza - czyli co oglądam, czytam i nad czym pracuję?

niedziela, marca 26, 2017 sieczkarnia 0 Comments Category :

Tego typu podsumowania bardzo podobają mi się na innych blogach. Poza tym uważam, że zbliżają one czytelników do piszącego. Dlatego u mnie też pojawi się taki co weekendowy wpis w którym podzielę się z Wami zawsze tym co czytam, co piszę, nad czym pracuję i ogólnie co mnie pochłania na co dzień. Tytuł samego cyklu jest na razie roboczy - napisałam chyba 2 posty z cyklu Sieczkaliza, ale dotyczyły one mojej osobowości i cech charakteru. Jak wymyślę coś lepszego to dam znać :)


sieczkaliza



Co oglądam?


Jestem po dwóch miesiącach z Netflixem, ale na razie nie zdecydowałam się na to, żeby za niego płacić. W pierwszym miesiącu zobaczyłam wszystkie interesujące mnie dokumenty (bo bardzo lubię tę formę), a w kolejnym zobaczyłam całkiem fajne seriale. Padło na "Ritę", "Marcellę", "Grace and Frankie" i "Z Nation". Z góry polecam wszystkie te seriale, zwłaszcza "Ritę", bo zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Być może napiszę kiedyś post o tym co mnie na Netflixie najbardziej zaskoczyło i zadowoliło, ale dzisiaj pozostawiam to po prostu w kilku zdaniach. Dlatego obecnie nie oglądam nic. Dzisiaj nad ranem wpadł mi jednak do głowy genialny pomysł, żeby zrobić sobie filmową listę do obejrzenia. Nie wiem jednak jak będzie z jej realizacją, bo wraz z narzeczonym próbujemy realizować nasz roczny projekt. Marzec się kończy, a na kwiecień mamy właśnie zaplanowane zero oglądania filmów i seriali. Taka lista musiałaby więc poczekać aż do maja :)

Co czytam?


Obecnie staram się podejść do detoksu od poradników. Przeczytałam ich w życiu taką masę, że chyba najwyższa pora na małe odstawienie. Oczywiście mam na celowniku parę z nich, ale postaram się ich naprawdę nie ruszać. Za poleceniem Happyholic chciałabym przepracować książkę "Insight" i być może tym właśnie zajmę się w kwietniu. Poradniki mają to do siebie, że należy z nimi pracować i robić zawarte w nich ćwiczenia - ja często to olewałam, a potem dziwiłam się, że nic się w moim życiu nie zmienia. Oczywiście szukam także książek o budowaniu pewności siebie - jeśli chcecie wiedzieć więcej to zapraszam do ostatniego tekstu. Zamiast poradników i książek rozwojowych mam zamiar czytać książki o historii, sztuce i podróżach - jeśli znacie jakieś dobre dla laika tytuły w tych kategoriach to dajcie znać, bo strasznie męczę się ze znalezieniem czegoś odpowiedniego. Po prostu potrzebuję zwiększyć swoją wiedzę o otaczającym mnie świecie i pewnie nieraz Wam o tym pisałam ;)

Nad czym pracuję?


Obecnie pracuję nad pracą ;) Nie chcę pisać za dużo, bo pewnie też w jakimś stopniu obowiązuje mnie tajemnica, ale staram się codziennie nauczyć czegoś nowego w zakresie marketingu, social mediów, brand marketingu itd. Słucham podcastów, czytam książki i artykuły, dzisiaj zajmę się szukaniem kursów. Chcę jak najlepiej wypaść i bardzo się tym stresuję, ale chcę się też jak najwięcej nauczyć, a dzięki nauce zapanuję nad stresem. Poza tym tak jak wspominałam ostatnio marzy mi się własny biznes, a poza tym chcę rozkręcić bloga, zrobić wyzwanie "Wychodzenia z dołka", może nawet udzielać konsultacji. Do tego też potrzebuję bardzo wielu umiejętności.

Co chciałabym robić/zrobić?


Ojj tego jest cała masa tak naprawdę. Muszę popracować nad jeszcze wcześniejszym wstawaniem, bo chcę ten zaoszczędzony czas poświęcić na naukę i pracę przed pracą ;) Poza tym strasznie podjarałam się Miracle Morning i chciałabym to także wprowadzić w moje życie. Oczywiście dalej w kolejce stoi rozwój bloga, napisanie tego cholernego poradnika (męczę się z nim strasznie) i wiele, wiele innych kwestii. Muszę dzisiaj lepiej dopracować swoje cele, bo przecież wiadomo, że nie wszystko wyjdzie i uda mi się zrealizować od razu. Ale znacie mnie - wiecie, że łapię tysiąc srok za ogon. Chciałabym więc działać nad 1-2 celami na raz, a resztą się w danym momencie nie przejmować, bo na resztę też przyjdzie czas.

Jak się czuję?


Po ciężkich kilku miesiącach (od października) czuję się coraz lepiej. Mam coraz więcej energii do działania, staram się działać małymi kroczkami, nie zawsze wychodzi. Niestety przesilenie wiosenne także mnie nie oszczędziło i dość ciężko zwlec mi się z łóżka każdego ranka. Wiem niestety, że to wszystko to także kwestia nawyków, które niestety trochę mi się zepsuły i muszę nad tym popracować.

To chyba tyle jeśli chodzi o pierwszy wpis z tej serii. Jeśli wpadnie mi do głowy coś więcej to zapewne zaktualizuję każdy kolejny post. 

I najważniejsze - dajcie znać co u Was! Co czytacie, oglądacie, nad czym pracujecie! Dajcie mi się bardziej poznać, czekam na Wasze komentarze :)


RELATED POSTS

0 komentarze