Dziennik nastroju, czyli jak poprawić swoje samopoczucie i odzyskać kontrolę nad swoim życiem
Istnieją bardzo proste rozwiązania, którzych wykorzystanie może znacznie zwiększyć poziom panowania nad naszym samopoczuciem, a także chorobą. Jednym z nich jest dziennik nastrojów, którego prowadzenie może ustrzec nas przed powrotem depresji.
Ja zwlekałam z założeniem dziennika zdecydowanie za długo. Miałam okres regularnego korzystania z darmowej aplikacji Optimism, która monitorowała mój nastrój, po wcześniejszym, codziennym, wieczornym wywiadzie. Potem zgubiłam zapał choć opcja była bardzo fajna, ale męczyło mnie wprowadzanie danych w komórkę albo komputer, chciałam czegoś analogowego. Aplikację jednak nadal polecam, jest szczegółowa, tworzy wykresy podsumowujące dłuższe okresy czas, posiada miejsce na notatki.
Czym jest Dziennik Nastroju?
Dopiero niedawno wykończona szybkimi zmianami faz, stanami mieszanymi i wynikającymi z nich problemami postanowiłam założyć dziennik nastrojów. Od miesięcy wszystko zmieniało się jak w kalejdoskopie. Cierpiałam na bezsenność, potem nagle spałam po 15 godzin, miałam wilczy apetyt, za kilka dni zbierało mi się na wymioty na widok jedzenia, miałam gonitwę myśli i nadmiar pomysłów, po godzinie nie potrafiłam sie skupić na czytaniu książki, płakałam i śmiałam się na zmianę. Przyszła więc pora na znalezienie jakiegoś rozwiązania i odzyskanie kontroli nad swoim samopoczuciem, fizycznym i psychicznym. Dziennik to zeszyt w którym co wieczór zapisuję jak wyglądał mój dzień pod wieloma względami. Czy wzięłam leki, czy piłam alkohol albo korzystałam z innych używek, czy byłam na spacerze, czy ćwiczyłam, czy złapałam trochę promieni słonecznych, ile kaw wypiłam, czy piłam energetyki, czy jadłam owoce i warzywa a może słodycze i fast foody, czy w ogóle jadłam, ile godzin i jak spałam. Czy może byłam na imprezie i zarwałam noc albo nie potrafiłam zasnąć ze względu na stres dotyczący czekającego mnie nazajutrz wyzwania. Zaznaczam też czy byłam na spacerze, czy spędzałam czas z ludźmi czy się izolowałam, czy robiłam rzeczy, które sprawiają mi przyjemność itd.
Zapisuję także czy pojawiły sie inne czynniki np. stres, kłótnia, gonitwa myśli, przeładowanie obowiązkami, krótka fuga, ruminacja, mniejsze lub większe tragedie czy dramaty, zmiany życiowe, które mogłyby mi zaszkodzić. Istnieje wiele opcji przez które mój nastrój może się pogarszać. Ale istnieje także wiele opcji na poprawę nastroju jak np. medytacja, zapis myśli, rozmowa z bliską osobą, zabawa z psem, relaks przy filmie, regenerująca drzemka, restart przy muzyce. W znajdowaniu tych czynników można skorzystać z aplikacji, które posiadają ich bardzo wiele i po prostu je skopiować. Im więcej szczegółów tym lepiej. Tym bardziej precyzyjnie możemy stwierdzić dlaczego poczuliśmy się tak, a nie inaczej i co nam pomogło.
Mimo, że dziennik stosuję od niedawna to już wiem, że pozostanie ze mną na bardzo długo. Zapisanie go zajmuje kilka minut, a odczuwam dużo większą kontrolę nad swoją chorobą.
0 komentarze