Pamiętacie jak pisałam o mojej zajebistej Siostrze ? Teraz pora na kolejną dawkę psalmów dziękczynnych.

z

Adam właściwie nie jest moim bratem, ale właśnie tak go traktuję. To mój szwagier i cieszy mnie, że może nim dla mnie być. Myślę, że moja Siostra musiała związać się z kimś tak fajnym, bo inaczej świat by ssał.

Jaram się więc mega, że w mojej rodzinie mam takich fajnych ludzi :) I że nie muszę kleić takich postów ze ściemą, tylko z czystą szczerością.

Dlaczego Adam jest takim świetnym człowiekiem? 

Ponieważ ma wielkie i dobre serce.

Trzeba kogoś przekimać, pomóc w tarapatach, wspomóc finansowo, zawalczyć o czyjeś dobro? Wiem, że Adam to zrobi bez mrugnięcia okiem. I to jest naprawdę całkowicie bezinteresowne. Gdybym ja miała mu się odwdzięczyć za wszystko co dla mnie zrobił, to życia by mi nie starczyło. Jest totalnie tolerancyjny, empatyczny i lojalny. 

Ponieważ jest wybitnie utalentowany.

Zawsze odczuwam ból wiadomo czego jak widzę dzieła utalentowanych ludzi. Zżera mnie po prostu zazdrość. Adam jest jak dla mnie człowiekiem renesansu, bo jest obdarzony zdolnościami w wielu dziedzinach. Robi świetną muzykę, doskonale wychodzą mu eksperymenty graficzne (np. jest autorem nagłówków na tym blogu i zawsze spełnia moje graficzny zachcianki), świetnie rysuje, tworzy graffiti, a na dodatek jest świetnym bboyem.

Ponieważ ma energię dziecka.

Jest odpowiedzialnym i mądrym facetem, ale jednocześnie ma w sobie wielką radość i jest bardzo pozytywnie nastawiony do życia. Wiem, ze jak już ma jakiś plan albo wizję to zasuwa z pełnym optymizmem i motywacją. Zawsze chciałam się od niego nauczyć tego nastawienia, umiejętności cieszenia się z małych rzeczy i znajdowania we wszystkim dobrych aspektów. Potrafi pocieszyć i wesprzeć każdego nawet w najgorszej sytuacji, a argumenty które przedstawia za daną sytuacją wcale nie są naciągane.

Zdjęcia są własnością Adama i Sandry.