Harmony Clean Flat Responsive WordPress Blog Theme

Warto znać VI

piątek, października 10, 2014 sieczkarnia 1 Comments Category :

Jakiś czas zastanawiałam się czy kontynuować pisanie w ogóle i pisanie tych jeszcze rzadszych niż jakiekolwiek inne, tekstów o tym co warto w sieci znać, przeczytać i zobaczyć. Jako, że jednak świat nieustannie zmierza ku końcowi, postanowiłam sobie niczego nie odmawiać.



BLOGI

Ani najdłużej zatrzymuję się na cykl, który do niedawna zwał się uroczo Się działo. Linczuję się wtedy za mój domatorski tryb życia, introwertyzm i socjofobię. A mogłoby być tak pięknie jakbym się choćby nawet siłą, wyrwała z tego bezpiecznego kręgu. Za to dla Ani ukłony :)

Pepsi Eliot pewnie większość zna, ja też od jakiegoś czasu jestem w tym wyróżnionym gronie. Czytam sobie po łebkach to i owo. I całkiem mi się podoba, choć na razie jeszcze nie nawróciłam się w żadnej kwestii. Może dam się namówić na powrót do biegania, mam fajne dresy ze Slazengera zakupione w lumpie. Mejbe bejbe. Poza tym Pepsi mówi o hajsie, biznesie i sukcesie. Very important. A ten i ten tekst są chyba napisane moimi rękami.

Z Justyną w tym tekście się bardzo zgadzam. Chciałam nawet skomentować, ale najlepszym komentarzem będą moje własne doświadczenia. Od lat zapełniałam zeszyty, kalendarze, plannery, notesy i puste kartki i za każdym razem odbywało się ich targanie, niszczenie i wyrzucanie. Teraz staram się być trochę mądrzejsza i mierzę siły na zamiary.

Tutaj mi się też podoba, wchodzę często. Może w końcu dzięki Karolinie zacznę oglądać stare filmy. Poza tym dziewczyna ma podobne podejście w kwestii tworzenia co ja. Nie trzeba być mistrzem, tworzy się dla procesu.

Jak o Karolinie, to i o Andrzeju ;). Świetny wywiad, świetna zmiana wyglądu i profilu bloga. Andrzej zapełnia niszową lukę w polskiej blogosferze i jak tak dalej pójdzie, to może ją całkiem pożreć. Zostaw miejsce dla mnie, kiedyś się ogarnę! :)

And last but not least. Blog Mojej Siostry! Ja się na zdjęciach nie znam, ale te są świetne według mojej skromnej osoby. Poza tym Sandra ma świetnego męża i dzieciaki i naprawdę jest dla mnie kobietą-orkiestrą. Już kiedyś o tym pisałam. Gdybym ja potrafiła tak świetnie ogarnąć dom, dzieci, męża, siebie i dodatkowo jeszcze pracę, kulturę, rozrywkę itd. to już dawno osiągnęłabym gigantyczny sukces. King prosiłby czy może napisać wstęp do mojej książki. A Tarantino dopłacałby mi za obecność na planie realizującym jego film i za moje genialne porady. Yep.

YOU TUBE

Ostatnio znalazłam także świetny kanał na YT. Autorką jest Lilou Mace i działa już dosyć długo. Warto pogrzebać w playlistach, bo można znaleźć wiele wywiadów z naprawdę istotnymi postaciami świata rozwoju osobistego i samodoskonalenia. Jest Wayne Dyer, Bruce Lipton, Julia Cameron, John Gray i wiele mniej lub więcej mówiących Wam nazwisk. Jestem weteranką tego typu kanałów, więc uwierzcie, że wiem co mówię. Nie ma pieprzenia o dupie Maryni (zazwyczaj), sporo PRAKTYCZNYCH wskazówek można wyciągnąć. Mace jeździła po świecie w ramach swojego projektu The Juicy Living Tour i przeprowadzała wywiady ze wszystkimi wielkimi osobowościami.

Znów kanał na jutubku?! TAK! Vsauce jest trochę takimi Polimatami, ale mi się niestety podoba bardziej. 

Kolejną tego typu ciekawostką jest kanał Wanderlust. To kanał festiwalu, który odbywa się co roku i ta konkretna playlista jest według mnie najbardziej interesująca.


MISZ MASZ

Niedawno odkryłam Dwutygodnik, choć pewnie nie jest to wyjątkowe odkrycie. Przeczytałam zwłaszcza sporo felietonów i zdałam sobie sprawę jak wiele mi jeszcze brakuje do wymarzonego stylu pisania. Tak czy inaczej bardzo polecam cały cykl Masłowskiej JAK PRZEJĄĆ KONTROLĘ NAD ŚWIATEM, NIE WYCHODZĄC Z DOMU. Coś pięknego, ujął mnie każdy z nich. Ponadto Maciej Sieńczyk o którym nigdy wcześniej nie słyszałam, też daję radę.

Samego TEDa pewnie znają wszyscy, ja ostatnio trafiłam też na coś dla mniejszych miłośników wiecznego kształcenia. Lekcje są na tyle proste i świetnie tłumaczą przeróżne zjawiska. Na tyle świetnie, ze jednego wieczoru zobaczyłam chyba z 30 lekcji. Mózg rozjebany.

Często jak czytam sobie o wszystkich metodach i sposobach na pokonanie depresji i utrzymanie się w dobrym nastroju natrafiam na perełki. To jest arkusz The Daily Self  Love i tutaj możecie go za friko ściągnąć. Myślę, że weteranom rozwoju i praktykom rozsądnego myślenia może nie przypaść do gustu, ale wszystkim tym którzy chcą dbać o siebie i swoją duszę na co dzień, może się przydać. Myślę, że nigdy za dużo budowania pewności siebie, doceniania drobnostek i praktykowania wdzięczności. A przede wszystkim taki arkusz to mały krok, dla weterana depresji czy ustawicznego złego nastroju idealny. Tutaj jeszcze kilka darmowych arkuszy dzięki którym będziecie mogli zadbać o swoją codzienność w nieprzytłaczający sposób. A tak w ogóle to takie rzeczy można stworzyć samemu, może kogoś to zainspiruje.

Nadal przerabiam (mięso na kiełbasę) Drogę Artysty i w tej kwestii mam do polecenia taką oto stronę ze sporą ilością zadań i zabaw kreatywnych na stres, dla relaksu, dla budowania poczucia wdzięczności i tak dalej. Korzystam z niej i polecam, choć te zadania są prawdopodobnie zerżnięte z jakiejś innej strony, ale artyści kradną, tak już jest i zostanie.

I ważne, bardzo ważne. Tomasz Jastrun o depresji.


RELATED POSTS

1 komentarze